Początkujący złoczyńca
„Początkujący złoczyńca” to połączenie komedii, kryminału i satyry społecznej, w której w zorganizowaną działalność przestępczą zaangażowane są koty i... delfiny. Do tego świata nieoczekiwanie trafia Charlie - everyman, rozwodnik ledwo wiążący koniec z końcem i mający jedno marzenie: kupić pub w centrum miasta. Jego życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni kiedy dziedziczy nie tylko spadek, ale i związane z nim kłopoty - i wbrew swej woli staje się szychą w imperium złoczyńców. Czy ta sytuacja dobrze się dla niego skończy? "Początkujący złoczyńca” to powieść pełna błyskotliwego humoru i nieoczywistych rozwiązań oraz odpowiedniej dawki absurdu, a całość czyta się z czystą przyjemnością. Humor jest trafiony w punkt, równoważąc absurdalność fabuły z autentycznym rozwojem postaci i inteligentnymi dialogami. Mimo lekkiego tonu całość nie wydaje się powierzchowna i choć jest to lektura raczej z tych rozrywkowych to nie jest pusta, dzięki błyskotliwej satyrze.
Zwyczajny bohater
Siłą tej powieści jest Charlie - najzwyczajniejszy pod słońcem gość, mający na tyle ciepłe serducho, że nie odmówi błąkającemu się kotu. Nie ma tutaj żadnych wybrańców czy magicznych treningów; jest za to sytuacja, która przewraca życie głównego bohatera do góry nogamiZ Charliem łatwo się utożsamić – śledzimy jego losy, zastanawiając się, czy poradzi sobie w świecie pełnym zdrad i intryg. Zostaje on wplątany w świat przestępców, którego musi się nauczyć - i jednocześnie zdecydować, czy chce być taki jak inni złoczyńcy. Jego początkowa nieporadność w połączeniu z dylematami moralnymi buduje ciekawą postać - zwykłego bohatera w niezwykłej sytuacji.
Wokół głównego bohatera Scalzi buduje galerię barwnych postaci drugoplanowych – od cynicznych szefów przestępczego świata poprzez nieprzewidywalnych sojuszników po strajkujące delfiny. Każda z nich wnosi coś do fabuły, a ich interakcje z Charliem są często źródłem zarówno humoru, jak i napięcia - z czego przeważa to pierwsze, bo to powieść lekka i taka z przymrużeniem oka, jak koty wynajmujące sobie domy (kto majętnemu kotu zabroni?).
Absurdy nowoczesnego świata
John Scalzi po raz kolejny udowadnia, że doskonale rozumie współczesny świat i potrafi uchwycić jego absurdy w sposób lekki, błyskotliwy i niesamowicie zabawny. Początkujący złoczyńca to pełna humoru, satyryczna opowieść o złoczyńcach rodem z filmów o Jamesie Bondzie, ale ukazanych w realiach późnego kapitalizmu – gdzie zło nie przybiera formy demonicznych geniuszy, lecz cynicznych miliarderów, korporacyjnych potentatów i samozwańczych wizjonerów. Scalzi z humorem i swadą pokazuje, że największe zagrożenie dla świata nie zawsze pochodzi od szalonych naukowców z laserami, ale od ludzi, którzy zbudowali swoje imperia na wyzysku, nepotyzmie i bezwzględnym pragmatyzmie. A wszystko to podane w stylu, który sprawia, że książka jest nie tylko inteligentną satyrą, ale i niesamowicie przyjemną, relaksującą lekturą – idealnym antidotum na literaturę, która zbyt często utożsamia „głębię” z przytłaczającym mrokiem. Nie brakuje tu kwestii takich jak nepotyzm, prawa pracownicze czy społeczne nierówności, ale wszystko to podane jest w rozrywkowej formule bez zadęcia. To powieść, która nie traktuje siebie zbyt poważnie, ale jednocześnie zgrabnie eksploruje tematy (korporacyjnej) władzy, odpowiedzialności oraz tego, co naprawdę znaczy być dobrym lub złym.
Słowem podsumowania...
Początkujący złoczyńca to książka, która bawi, intryguje i inteligentnie komentuje współczesny świat. John Scalzi serwuje nam pełną absurdalnego humoru i błyskotliwej satyry opowieść o zwykłym człowieku wrzuconym w niezwykłe okoliczności – świat przestępczych imperiów, w których złoczyńcy bardziej przypominają bezdusznych korporacyjnych magnatów niż klasyczne filmowe czarne charaktery. To powieść lekka, ale nie pusta; rozrywkowa, ale nie głupia. Znajdziemy tu zarówno zwariowaną akcję, charyzmatyczne postacie i doskonałe dialogi, jak i zaskakująco trafne obserwacje na temat władzy, moralności oraz współczesnych realiów. Jeśli szukasz książki, która zapewni ci świetną zabawę, a jednocześnie nie obrazi twojej inteligencji – Początkujący złoczyńca jest idealnym wyborem. Z czystą przyjemnością wrócę do tej historii – to jedna z tych książek, które niezawodnie poprawiają humor!
0 komentarze