Renegat i Nikt
Po dynamicznym Nocarzu, Magdalena Kozak nie zwalnia tempa – wręcz przeciwnie – z tomami Renegat i Nikt rzuca czytelnika w sam środek mrocznego, coraz mniej jednoznacznego świata wampirycznego konfliktu. A co najważniejsze – robi to z rozmachem, humorem i mnóstwem akcji. W tomie pierwszym śledziliśmy perspektywę Nocarzy - służb specjalnych składających się z wampirów, przysięgających chronić naród (ludzi). Z kolei Renegaci reprezentowali chaos i bezprawie. W kolejnych tomach autorka świetnie zaciera granice między dobrem i złem, ukazując jakie znaczenie ma perspektywa. Kim ostatecznie zostanie nasz bohater - Nocarzem, Renegatem, a może uda mu się wyrwać z tego podziału?
Rozdarty bohater
Główny bohater, Jerzy Arlecki (Vesper) – dawniej agent ABW, obecnie przemieniony nocarz – staje się kimś w rodzaju współczesnego tragicznego bohatera. Wydarzenia z finału pierwszego tomu rzucają go na drugą stronę konfliktu - gdzie wbrew sobie staje się renegatem. Przechodzi przemianę nie tylko w konsekwencji napojenia ludzką krwią - przede wszystkim zaczyna dostrzegać, że świat nie jest idealnie uporządkowany i zero-jedynkowy, a sprawa za którą był gotowy poświęcić życie mogła być jedynie ułudną, manipulacją tych u władzy. Z człowieka, który wybrał „dobro”, staje się jednostką zawieszoną pomiędzy lojalnością a koniecznością przetrwania. Jego los staje się opowieścią o zdradzie, rozczarowaniu i granicach, które zacierają się w imię wyższych celów.
Na przestrzeni trzech tomów Vesper jest zarówno bohaterem, jak i antybohaterem, a jego wewnętrzna walka między lojalnością a instynktem jest niezwykle przekonująca i pełna emocji. Na uwagę zasługują sceny pierwszego napicia się ludzkiej krwi czy walki z wewnętrznym "demonem", kuszącym Vespera by ten stał się bestią.
Świat moralnych szarości
To, co wyróżnia te dwa tomy, to pogłębienie moralnej szarości – świat nie dzieli się już na czystych bohaterów i złych renegatów. Kozak skutecznie dekonstruuje pierwotny porządek – ukazując, że zarówno Nocarze, jak i Renegaci są uczestnikami większej politycznej gry, w której każda strona ma coś na sumieniu. Autorka nie oszczędza przy tym głównego bohatera – Vesper staje się coraz bardziej pogubiony, pełen gniewu, ale jednocześnie nie traci tego, co najcenniejsze: człowieczeństwa i wątpliwości.
Jestem ogromną miłośniczką takiej kreacji świata - podawaniu wątpliwość słuszności jednej drogi, ukazywania korupcji po obu stronach. W wydaniu epickiej fantastyki dostajemy to w trylogii "Tygiel dusz" Mitchella Hogana, którą niezmiennie polecam - a u Magdaleny Kozak dostajemy te moralne szarości w wydaniu urban fantasy połączonego z powieścią sensacyjną (akcji).
Widać, że Kozak świetnie czuje się w estetyce sensacyjnej: pościgi, zdrady, zasadzki i krew przelewają się strumieniami – jednak nigdy bezrefleksyjnie. Co ważne, akcja nie przykrywa emocji – przeciwnie, dramatyczne wybory i osobiste traumy odpowiednio wybrzmiewają.
Pewna schematyczność
Jeśli miałaby tej serii coś zarzucić to wewnętrzne schematy. Pierwszy i drugi tom stanowią swoje odbicia - tutaj powtarzalne schematy są zrozumiałe, gdyż są osadzone po dwóch różnych stronach barykady - by pokazać, że wcale nie są takie różne. Jednak przy trzecim tomie wkrada się pewien przesyt podobnych scen i rozwiązań. Vesper znów zostaje ranny, znów musi się podnieść, znów wszystko się wali, a on musi podjąć heroiczną decyzję. Jednak dzięki stylowi i płynności narracji czytelnik daje się porwać tej grze, nawet jeśli pewne elementy fabularne są przewidywalne.
Słowem podsumowania...
Renegat i Nikt to przede wszystkim dobra rozrywka, łącząca powieść sensacyjna z elementami fantastycznymi. Jednocześnie to także opowieść o dylematach moralnych, lojalności i granicach między dobrem a złem. Dodaje to pewnej głębi do cyklu powieści nastawionych przede wszystkim na akcję i militarną taktykę. Od lat jestem miłośniczką filmowej serii Blade - o łowcy wampirów i intrygach w wampirzym świecie - i cykl Magdaleny Kozak zdecydowanie trafił w mój gust. Przymykam oko na drobne wady i świetnie się bawię - a finał tomu trzeciego zapowiada ciekawą kontynuację opowieści o moralnie szarym świecie politycznych intryg.
0 komentarze