Mój Rzym. Spacerem po niezwykłych zakątkach Wiecznego Miasta

 


"Mój Rzym" to książka, która mnie zaskoczyła: nie będę ukrywać, że okładka skojarzyła mi się z kolorowymi przewodnikami dodawanymi do kobiecych magazynów, w których więcej jest zdjęć niż informacji. To jednak mylne skojarzenie - choć w środku znajdziemy ilustracje - to "Mój Rzym" jest niezwykłym osobistym przewodnikiem po nieoczywistych miejscach. Autorka nie tylko nas zabiera poza szlaki turystyczne, ale także w przeszłość - nakreślając historię, przemiany i znaczenie danych zakątków Rzymu. A wszystko to podane w bardzo przystępny sposób. Jak wskazuje tytuł to spojrzenie na miasto okiem Autorki - spojrzenie pełne pasji i miłości. Widać, że Autorka odnalazła swoje miejsce na ziemi, w którym mieszka od lat, którego atmosferą zdaje się oddychać! Uwielbiam takie przewodniki - zamiast suchych faktów, starają się przemycić na stronach pewien klimat i jak nic zachęcają do przejścia się opisywanymi zaułkami.

Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, poświęconych poszczególnym częściom miasta. Polecam tak właśnie czytać, po rozdziale - czytana od razu może wydać się nieco monotonna, gdy wszystkie te nazwy i historie się mieszają. Zresztą rozdziały wydają się wręcz idealnie skrojone pod filiżankę kawy i włoski deser. Wyłaniający się z kart tej książki Rzym to rzeczywiście Wieczne Miasto, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, jest obecna nawet w tych miejscach, gdzie wiele się zmieniło. Jednocześnie wraz z naszą przewodniczką odkrywamy Rzym nieoczywisty, pełen małych kawiarni i sklepów rzemieślniczych, pełen historii mieszkających tam rodzin czy miejskich legend.

"Mój Rzym" to książka zarówno dla tych, którzy marzą o podróży do Włoch, jak i tych, którzy Wieczne Miasto już odwiedzili - zapewniam, że po jej lekturze zapragniecie tam powrócić i zejść z utartych szlaków, na którzy odhacza się najważniejsze zabytki. Całość uzupełniona jest zdjęciami - wiele z nich pochodzi z prywatnego archiwum Autorki - a także mapkami. Naprawdę przyjemnie się przewodnik w takim wydaniu czyta - to tak, jakby zwiedzać miasto z przewodnikiem z krwi i kości, osobą, która miasto zna, a nie wydrukowaną książką. I choć jest to osobisty przewodnik to pierwsze skrzypce gra Rzym, który w każdym akapicie pozostaje "głównym bohaterem", choć o różnych obliczach. "Mój Rzym" jest dokładnie tym, czym obiecuje być: spacerem po niezwykłych zakątkach Wiecznego Miasta.


Magdalena Wolińska-Riedi "Mój Rzym. Spacerem po niezwykłych zakątkach Wiecznego Miasta" (2023)
Wydawnictwo: Znak

Share:

0 komentarze