Wypieki defensywne

 


"Wypieki defensywne" to niezwykle przyjemna książką, idealna do słuchania podczas świątecznych przygotowań (choć jej akcja nie dzieje się w święta). Od pierwszej do ostatniej strony wypełniona przygodą i humorem - oraz wypiekami. A wszystko zaczyna się od dnia, kiedy 14-letnia Mona odkrywa w piekarni ciało. To jedno wydarzenie wplączę ją w wir intryg, gdzie stawka jest dużo większa niż zakalec w cieście. Mona żyje w świecie, w którym ludzie mają różne magiczne umiejętności - dość unikatowe. Jej trafiła się magia pieczenia - może sprawić, że chleb stanie się świeższy, a babeczki nigdy się nie przypieką...Może także animować piernikowe ludziki ku uciesze klientów. Czy taka moc pomoże jej uratować królestwo?

To powieść z przymrużeniem oka, lekka i przyjemna niczym puchate bułeczki. Nie brakuje w niej i mądrych lekcji na temat doceniania najbardziej niepozornych talentów oraz siły współpracy. Doprawiona sporą dawką humoru jest książką idealną na przyjemnie spędzony czas.

"Wypieki defensywne" wyróżniają się przede wszystkim systemem magicznym, a wykorzystanie umiejętności magicznego pieczenia potrafi zaskoczyć - oraz oczywiście rozbawić. Zakwas Bob i piernikowy ludek jako chowańce to tylko wierzchołek pomysłów piekarsko-cukierniczych, które odnajdziemy w tej książce.

Jest to literatura kierowana raczej do młodzieży, odnajdziemy w niej więc pewne uproszczenia - ale nie odbiera jej to wcale uroku. To naprawdę przyjemna mieszanka fantastyki i pewnej przyziemności związanej z pieczeniem - choć jest pewna magia w łączeniu poszczególnych składników i otrzymywaniu z nich przepysznych wypieków. I choć jest to powieść lekka to nie zabrakło w niej odrobiny mroku - każda przygoda może mieć konsekwencje, szczególnie kiedy pojawia się zdrada oraz walka.

"Wypieki defensywne" to opowieść o niespodziewanych bohaterach - którzy nawet nie powinni się nimi stać! - "zwykłych-niezwykłych" dzieciakach, które muszą stanąć na wysokości zadania w obliczu zagrożenia dla ich miasta. Pełna wyobraźni i humoru fantastyka, która spodoba się nie tylko młodszym czytelnikom. Ja bawiłam się doskonale!


T. Kingfisher "Wypieki defensywne" (2020)
Polskie wydanie: SQN (2023)

Share:

0 komentarze