Pamiętnik księżniczki 3. Zakochana księżniczka




"Pamiętnik księżniczki" to kultowa seria książek dla nastolatek. Napisana w formie pamiętnika opowiada o zmaganiach 14-letniej Mii z życiem: brakiem chłopaka, płaskim biustem, grubym kotem zżerającym skarpetki - oraz informacją, że jest dziedziczką tronu w małym europejskim państewku. Nic dziwnego, że seria cieszyła się ogromną popularnością: główna bohaterka to „zwykła” nastolatka, borykająca się z wyzwaniami dorastania (związanymi przede wszystkim z obawami o to, czy za bardzo się nie odstaje od rówieśników), której życie teoretycznie ulega zmianie, gdy dowiaduje się, że jest księżniczką. W rzeczywistości jednak z Mią-księżniczką nastolatki ciągle mogą się utożsamiać, gdyż dziewczyna nadal zamartwia się przede wszystkim zżyciem szkolnym i randkowaniem.

Siłą serii jest „nastoletni dramatyzm” – pierwszoosobowa narracja Mii w jej pamiętniku pełna jest przeżywania wydarzeń, które dla czternastolatki urastają do rangi „katastrofy” i „końca świata”. Z perspektywy osoby dorosłej są to błahostki i głupotki, często budzące zażenowanie, ale niekoniecznie takie są w oczach dziewczyny. Warto zauważyć, że cały książkowy świat jest przefiltrowany przez spojrzenie Mii – stąd i dorośli mogą zachowywać się w naszych oczach irracjonalnie lub niedojrzale: tak to jednak postrzega bohaterka.

Pamiętniki Mii pełen jest jej myśli związanych z brakiem wiary w siebie, niepewnością związaną z wyglądem, który odbiega od popularnego w mediach wizerunku. Łatwo jest Mię zrozumieć: kto w nas nie martwił się w liceum, że nie wygląda w dany sposób? To okres skupienia się na kompleksach, które zabierają nam pewność siebie. Jest w tym ciągłym wracaniu przez Mię do jej płaskiej klatki piersiowej czy wzrostu coś bardzo autentycznego – mnie tak prześladował za duży nos, który zajmował moje myśli.

„Pamiętnik księżniczki” to seria zachwycająca lekkością, mimo całego wspomnianego dramatyzmu – wiąże się to oczywiście z przyziemnością problemów bohaterki oraz jej kąśliwym humorem. Nie ma tutaj miejsca na rzeczywiście traumatyczne wydarzenia. Dzięki temu seria jest bardzo relaksująca – nawet dla osób, które już nie są równolatkami Mii, ale mają ochotę na przyjemną podróż do czasów nastoletnich. Trzeci tom, „Zakochana księżniczka” dostarcza tego, co misie lubią najbardziej: sercowych rozterek. Mia czuje presję, by zacząć randkować – jak jednak wyznać zauroczenie starszemu bratu przyjaciółki? Ten punkt wyjścia gwarantuje dramę w stylu komedii romantycznej, pełną nieporozumienień i kłopotów z komunikacją.

Mia może zachowywać się głupio i irracjonalnie – ale czy należy spodziewać się wybitnej dojrzałości od nastolatki? Jednocześnie książka promuje posiadanie pewnych ideałów, pasji – dla Mii jest to wegetarianizm, troska o planetę. I znów dodałabym, że jest w tym coś autentycznego – Mia zachowuje się i wygląda jak czternastolatka, nie można więc zbyt surowo oceniać jej podejścia do globalnych wyzwań.

Cała seria, jak i „Zakochana księżniczka” (jeden z moich ulubionych tomów) to lekka, zabawna historia o pełnej dramatyzmu dziewczynie. To opowieść o młodej dziewczynie, która stara się znaleźć swoje miejsce w świecie: balansując pomiędzy oczekiwaniami rówieśników, presją medialną, a …rolą księżniczki. To idealna książka na poprawę nastroju, niezależnie od wieku (pod warunkiem, że pamięta się jeszcze jak niełatwo jest być nastolatką). Mia może być księżniczką, ale wcale nie różni się od „zwykłej” nastolatki – i w tym tkwi siła tej historii, która zasłużenie stała się kultowa w swoim przedziale wiekowym i gatunku, i naprawdę cieszy jej wznowienie.

Meg Caabot "Pamiętnik księżniczki 3. Zakochana księżniczka"


Share:

0 komentarze